Trenner & Friedl

Trenner & Friedl

Powstanie marki Trenner & Friedl wzięło się z zaskoczenia, że tak dawno nie budowaliśmy kolumn. Wcześniej przypadkowa znajomość ujawniła, że mamy wiele wspólnych cech oraz uzupełniamy się pod względem zdolności ale przede łączy nas wielka pasja. Nie chcąc, aby ten ogromny potencjał pozostał niewykorzystany, rozpoczęliśmy jego realizację w 1994 roku.

Z perspektywy czasu możemy z dumą powiedzieć, że to był sukces! Nasza produkcja, zlokalizowana niedaleko Grazu, działa już od prawie 30 lat.

Co zatem sprawia, że nasze produkty są tak wyjątkowe?

Tam, gdzie to możliwe, używamy naturalnych materiałów. W ten sposób wygłuszamy nasze głośniki wełną owczą. Szafki są wykonane ręcznie z najwyższą precyzją przez mistrzów stolarzy w Styrii. Dawno temu przestaliśmy używać fornirów z zagrożonego drewna tropikalnego na rzecz lokalnie uprawianych twardych gatunków drewna. Obudowa wielu naszych produktów wykonana jest z tkaniny, która jest niezwykle wytrzymała.

Wszystko to nie tylko służy ochronie naszej Matki Ziemi, ale ma również solidne podstawy techniczne: nasze uszy są niezwykle wrażliwe na rezonanse, które występują w sztucznych materiałach.

Projektuj - Mniej, ale lepiej

Budujemy głośniki, a nie rzeźby. Dla nas chodzi o muzykę; o Życie z muzyką. Jeśli chodzi o kształt i wygląd naszych produktów, w pełni zgadzamy się z Dieterem Ramsem, byłym „dyrektorem formy” firmy Braun, który powiedział: „Dobry design to jak najmniej Designu”.

Dobry projekt oczywiście oznacza również, że należy wziąć pod uwagę nie tylko formę, ale także funkcję w równym stopniu. Przyjemne dla oka linie naszych głośników mają również liczne dźwiękowe zalety techniczne, które można zobaczyć w naszych „Zbliżeniach” – a dobry projekt również nawiązuje do tematu zrównoważonego rozwoju:

To rzeczy wielkie i piękne, pamiątki, które towarzyszą nam przez wiele lat, wręcz przez pokolenia…

Bądź bezpieczny

Do tej pory nie mówiliśmy nic o brzmieniu naszych dzieł. W tym momencie również nie chcemy nic mówić. Trzeba ich po prostu doświadczyć samemu, bo niezależnie od tego, co ktoś kiedykolwiek napisze o dźwięku:

„To nic nie znaczy (jeśli nie ma tej huśtawki)”, Duke Ellington

∼Petera Trennera & Andreasa Friedla