I-O Data Soundgenic HDL - RAS2TB

Aplikacja Fidata Android - pobierz.

Aplikacja Fidata iOS - pobierz.

Magical Finder Windows - pobierz.

Magical Finder iOS - pobierz.

Firma I-O Data została założona w 1976 roku w japońskim mieście Kanazawa. Dopowiedzmy, że w okresie Edo, Kanazawa (金沢) było siedzibą feudalnego klanu Maeda, drugiego pod względem wpływów w ówczesnej Japonii, zaraz za klanem Tokugawa. I-O Data jest jednym z większych producentów peryferiów komputerowych w tym kraju. Znany jest m.in. z niemal niezniszczalnych zewnętrznych dysków twardych. Wychodziły one bez szwanku z testów polegających na zrzuceniu ich z wysokości 122 cm (4 stóp). Znane i uznane są również transporty Blu-ray tej firmy.

W 2000 roku I-O Data zaprojektowała swój pierwszy odtwarzacz plików mp3, a w 2005 roku pierwszy serwer kompatybilny z DLNA. W 2012 roku ruszył projekt mający na celu wprowadzenie na rynek serwera plików audio. Dwa lata później prototyp został pokazany na tokijskiej wystawie Audio and Home Theater Exhibition. Prace nad gotowym produktem zajęły im dalsze dwa lata. W ich rezultacie powstał serwer i odtwarzacz plików audio w jednym, Fidata HFAS1-S10U. SOUNDGENIC jest pierwszym tego typu produktem sprzedawanym z logo I-O Data. Zmiana marki ma zasygnalizować inne podejście do produktu, w tym przypadku – znacznie niższą cenę końcową.

" To znakomite urządzenie o lekko zaznaczonym dźwięku własnym, które zmienia przetworniki D/A w pełnoprawne odtwarzacze plików z wysokiej półki." - highfidelity.pl

Soundgenic od I-O DATA, to sieciowy serwer audio z funkcją serwera multimediów i odtwarzaczem USB-DAC.

Soundgenic jest hojnie wyposażony w technologię oprogramowania pod marką „fidata”, nazwaną od niezawodności.
Zrealizuj swoje idealne środowisko muzyczne, od importowania płyt CD i wysokiej rozdzielczości, do odtwarzania.

Serwer multimediów używa „Twonky Server 8”.
Połącz z dowolnym odtwarzaczem sieciowym zgodnym z DLNA i UPnP AV.

Może być używany jako sieciowy odtwarzacz audio zgodny z PCM / DSD z wbudowanym serwerem po podłączeniu do urządzenia audio wyposażonego w USB-DAC (takiego jak samodzielna jednostka, odtwarzacz CD, wzmacniacz lub wzmacniacz słuchawkowy).

Najważniejsze cechy urządzenia:

• transport plików
• wbudowany twardy dysk może być magazynem danych/serwerem dla inny urządzeń
• możliwość zgrywania płyt CD po podłączeniu napędu (może być dowolny zewnętrzny komputerowy) po USB
• możliwość importu lub tranferu plików bezpośrenio z i do DAPa bez pośrednictwa komputera
• funkcja NASa sieciowego, możliwość wgrywania, edycji, kasowania plików łącząc się z komputera w sieci

Urządzenie może być używane jako sieciowy odtwarzacz plików PCM/DSD będąc połączonym z dowolnym przetwornikiem cyfrowo-analogowym posiadającym złącze USB.

Soundgenic jest kontrolowany za pomocą aplikacji fidata Music App dostępnej w AppStore i Google Play. Innymi słowy jest dostępna na iOS i na Androida.

Aplikacja jest podzielona na dwie sekcje: sekcja Serwera, gdzie mamy dostęp do albumów i plików oraz na część Plajlista, gdzie zebrane są utwory przez nas wybrane (wygląd powyżej dotyczy aplikacji na iPada).

Bardzo ważne są elementy widoczne w lewym i prawym dolnym rogu aplikacji. W lewym dolnym rogu wybieramy źródło naszej muzyki - serwer, czyli urządenie źródłowe a w prawym dolnym rogu wybieramy cel naszej operacji, czyli urządzenie odtwarzające - renderer.

Aplikacja jest bardzo intuicyjna i łatwa w obsłudze.

W części serwera Soundgenic „widzi” to co mamy w sieci, jeśli mamy NASa to go pokaże, jeśli MinimServer to też go zobaczymy i możemy korzystać z jego zasobów. Aplikacja umożliwia wirtualną konsolidację źródeł plików w naszej sieci w taki sposób, że nie będziemy wiedzieć z jakiego zasobu urządzenie odtwarza. Zwyczajnie nie jest to z punktu widzenia użytkownika ważne. Ważne, że znaleźliśmy nasz ulubiony kawałek.

Wybierając nasz serwer w lewym dolnym rogu widzimy wszystkie dostępne w naszej sieci urządzenia, które mogą być źródłami plików, dodatkowo jeśli do Soundgenica podłączony jest napęd CD to zostanie on pokazany na liście (obok ikony Network).

Tutaj zaczyna się przygoda ze zgrywaniem naszych ulubionych płyt CD. Wystarczy włożyć ją do napędu podłączonego po USB do Soundgenica, wybrać serwer fidata, ukazuje się nam okno jak wyżej i wybieramy CD. Pokazuję się nam kolejne okno, w którym wybieramy Ripping CD, odczyt danych, pobranie tytułów i okładki odbywa się automatycznie, my wybieramy utwory, które chcemy zgrać i możemy wybrać w zakładce Settings – format docelowy plików. Mamy do wyboru WAV, FLAC bez kompresji i FLAC z kompresją. Tak zgrana płyta jest automatycznie katalogowana na dysku, przypisywana do odpowienich kategorii muzycznych. Mamy też spore możliwości wyszukiwania spośród naszych zasobów, czy to alfabetycznie, czy po autorach, czy gatunkach muzycznych.

Nasza płyta jest weryfikowana i pobierane są metadane dotyczące utworów i okładki. Informacje te dodawana są do folderu ze zgranymi plikami.

W bardzo łatwy sposób możemy kontrolować głośnością, czyli poziomem sygnału wyjściowego naszego urządzenia – obracamy kólkiem jakby to był zwykły potencjometr.

Zrzut z aplikacji na smartfona:

Soundgenic bardzo szybko zmienia utwory z plajlisty, które umieszczone są w naszej sieci. Pliki z serwera Synology są niemal odtwarzane w chwili ich „dotknięcia”.

Poniżej kilka zdjęć realnego zestawu Soundgenic i Audiobyte Hydra Vox – urządzenia połączone po USB – działały bezproblemowo, nie potrzeba żadnych sterowników, pojawia się na liście Renderera natychmiast.

"...Sięgnąłem po notatki(jako że pamięć jest zawodna) z testu serwera Fidaty i na tej podstawie napiszę, że Soundgenic jest źródłem znakomitym, choć oczywiście nie aż tak wyrafinowanym jak przedstawiciel highendowej marki tego producenta. Należy jednakże pamiętać, testowane urządzenie jest ponad 10 razy tańsze... Dopóki nie jesteście skłonni wydać na serwer plików dobrych kilkunastu tysięcy, to Soundgenic HDL-RA4TB zwłaszcza wsparty dobrym zasilaczem liniowym będzie trudny do pobicia jako serwer plików. Dobry DAC karmiony sygnałem z tego urządzenia zagra pełnym, swobodnym, spójnym, gęstym, rozdzielczym, otwartym, przestrzennym dźwiękiem, któremu niczego nie brakuje i którego słucha się z ogromna przyjemnością. Nie chcę używać określenia "analogowe" brzmienie w stosunku do cyfrowego serwera, ale skojarzenie z brzmieniem źródeł analogowych gdzieś tam w trakcie odsłuchów cały czas krążyło w mojej głowie. W roli NASa dla plików muzycznych HDL-RA4TB także spisuje się bez zarzutu, a brak wentylatora docenią wszyscy, którzy postawią go w pokoju odsłuchowym..." - Marek Dyba, hificlass - cały test TUTAJ

"...To niewielkie urządzenie będzie niezwykle wartościowym uzupełnieniem systemu audio, a może nawet jego głównym źródłem. Jego wady widzę głownie w funkcjonalności – serwisy streamingowe są dzisiaj podstawowym źródłem muzyki. Ale jeśli połączymy go z jakimś fajnym „dakiem”, a streaming „załatwimy” przy pomocy urządzenia mobilnego, wówczas znajdziemy dobry balans. A jeszcze lepiej, jeśli będziemy mieć odtwarzacz klasy Myteka – wraz z I-O Data otrzymamy wówczas niebywale funkcjonalne, świetnie brzmiące źródło cyfrowe na miarę XXI wieku..." - Wojciech Pacuła, highfidelity.pl

Dane techniczne: